Informatyka w szkole — oczyma nauczycieli
W roku szkolnym 1985/86 w XXVII Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Czackiego w Warszawie rozpoczęliśmy eksperymentalne nauczanie informatyki wg zatwierdzonego przez Ministerstwo Oświaty programu “Elementy Informatyki”, przygotowanego przez PTI. Lekcje odbywały się w klasach I, II i III w profilach matematyczno–fizycznym, ogólnym i biologiczno–chemicznym. Zajęcia były prowadzone na mikrokomputerach Meritum i Spectrum za pomocą języków Basic i Logo, uczyli nauczyciele naszej szkoły (matematycy, fizyk i nauczyciel W.T.), będący równocześnie słuchaczami Studium Podyplomowego Informatyki prowadzonego przez Instytut Kształcenia Nauczycieli, oraz informatyk, zatrudniony w szkole dodatkowo.
Pierwsza sprawa, na którą należy chyba zwrócić uwagę, to bardzo duże zainteresowanie uczniów przedmiotem i ich zapał do pracy. Uczniowie wykazywali wiele samodzielności i chętnie — już po bardzo krótkim czasie poświęconym na opanowanie wiadomości podstawowych — pisali własne programy. Nauczyciel spełniał rolę doradcy, przewodnika. Oczywiście w miarę częsta ingerencja nauczyciela w poczynania uczniów była konieczna, zwłaszcza w okresie początkowym, ale ograniczała się ona w wielu wypadkach tylko do udzielania wskazówek czy zwrócenia uwagi na błędy: Natomiast uczniowie, pracując najczęściej w zespołach dwuosobowych, bardzo chętnie sami szukali możliwości poprawienia własnej, pracy czy znalezienia lepszych rozwiązań. Rezultaty takie osiągnięto jednak tylko w tych zespołach, w których postawiono na samodzielność uczniów, gdzie dobierano opierając się oczywiście na programie — tematy i metodykę zajęć zgodnie z zainteresowaniami uczniów. Natomiast w klasach, w których położono głównie nacisk na opanowanie wiadomości i ich odtwarzanie, początkowy zapał uczniów szybko przygasł, nie wykazywali oni zainteresowania przedmiotem, a wyniki pracy były wręcz nikłe.
Porównując wyniki uzyskane przez uczniów i biorąc pod uwagę problemy powstające w czasie prowadzenia zajęć, doszliśmy do wniosku, że pierwszym językiem programowania uczonym w szkole powinno być Logo ze względu nie tylko na jego prostotę, lecz także na znaczną przewagę dydaktyczną w stosunku do języka Basic. Decyzja ta wymaga przełamania niechęci niektórych nauczycieli, a także uczniów, którzy zetknęli się uprzednio z językiem Basic, ale korzyści z niej płynące są niewątpliwe. Posługując się językiem Logo przekonaliśmy się również, że trafne jest — zgodnie z zalecanym programem — oparcie nauczania początkowego na grafice. Pozwala to na szybkie spostrzeganie sukcesów i błędów, a także ułatwia korektę tych ostatnich.
Po pierwszym roku nauki zarówno uczniowie, jak i my — uczący ich nauczyciele — odczuwamy potrzebę kontynuowania zorganizowanej pracy przynajmniej przez jeden rok szkolny. Cenne byłoby wprowadzenie jeszcze jednego języka programowania, uczniowie chętnie ugruntowaliby zdobytą wiedzę (w naszym liceum własne mikrokomputery ma mniej niż 5% uczniów), potrzebny jest czas na omówienie i skorzystanie z różnego rodzaju programów użytkowych. Niestety, obecny program szkolny nie przewiduje takiej możliwości i zmusza nas do zakończenia nauczania informatyki po jednym roku. Pozostaje młodzieży jedynie praca w czasie popołudniowych kół zainteresowań o tematyce informatycznej, które w naszym liceum są prowadzone niemal we wszystkie dni tygodnia.
W roku szkolnym 1986/87 rozpoczynamy w naszej szkole nowy eksperyment (pod naukową opieką doc. dra hab. Stanisława Waligórskiego, doc. dra hab. Wojciecha Guzickiego oraz przy współpracy dra Andrzeja Walata i mgr Elżbiety Sepko–Guzickiej). Została utworzona klasa o profilu matematyczno–fizycznym. z rozszerzonym programem informatyki. Program ten przewiduje 3 godziny informatyki tygodniowo w klasach I do III i 2 godziny w klasie IV. Projektujemy również wykorzystanie czasu przeznaczonego na praktyki uczniowskie (ok. 210 godz.) na zajęcia związane z informatyką — takie jak maszynopisanie, poznanie oprogramowania użytkowego, samodzielne pisanie programów dydaktycznych i użytkowych, zwłaszcza mających zastosowanie w oświacie, czy też wreszcie na analizę tematu “miejsce komputera w społeczeństwie”. W programie nauczania informatyki zasadniczy nacisk położono na metody rozwiązywania problemów za pomocą komputera. Młodzież będzie praktycznie rozwiązywała wiele problemów z matematyki, fizyki i innych przedmiotów. Pragniemy, aby uczniowie znali wiele programów użytkowych i umieli się nimi posługiwać, aby wiedzieli, jakie klasy zadań nadają się do rozwiązywania z pomocą komputera. Przewidujemy naukę języków programowania: Logo, Pascala i Prologu, jakiegoś asemblera, bardzo krótki przegląd części składowych komputera oraz informacje o systemach operacyjnych. Planujemy także tematy związane z zastosowaniem komputerów do tworzenia form muzycznych i plastycznych.
W pierwszym roku nauki będziemy mogli opierać się na doświadczeniu, jakie zyskaliśmy w ciągu pracy w roku ubiegłym. W latach następnych — program będziemy najprawdopodobniej dostosowywać do istniejących możliwości uczniów i szkoły. Jego realizacja będzie w dużym stopniu zależeć od wyposażenia szkoły. W tej chwili zaczynamy z 10 mikrokomputerami Spectrum — i to jest minimum na rok pierwszy. Co będzie dalej? Mamy zapewniony zapał uczniów i nauczycieli — dobrze byłoby dołączyć do tego pracownię wyposażoną w mikrokomputery IBM PC…
Tadeusz Kuran i Maria Kuśmierek
XXVII Liceum Ogólnokształcące
im. T. Czackiego w Warszawie