Gorąco dziękuję wszystkim członkom PTI, którzy
przyczynili się do sprawnej organizacji 3. Kongresu Informatyki Polskiej, a
szczególnie Prezesowi PTI Zdzisławowi Szyjewskiemu i Wiceprezesowi PTI
Andrzejowi Marciniakowi oraz jego zespołowi z Oddziału Wielkopolskiego PTI i
studentom z Koła Naukowego „BooBoo"
Wacław Iszkowski
Przewodniczący
Komitetu Programowego 3.KIP
3.Kongres Informatyki Polskiej zakończył swoje
obrady, ale dalej trwa praca nad opracowaniem wyników prezentacji i dyskusji na
sesjach. Raport Po-kongresowy zostanie opublikowany w październiku 2003
roku._
Nasze Kongresy
Na zakończonym niedawno 3.KIP pod takim tytułem,
pierwszego dnia wystąpili z prezentacją prezesi dwóch głównych Stowarzyszeń
organizujących kongresy. Wystąpienie miało charakter przypomnienia treści
merytorycznych poprzednich kongresów. Może warto podać parę szczegółów na temat
prac organizacyjnych, które powodują, że 3 dni spotkań kongresów przebiegają
sprawnie, bez większych zakłóceń i są wypełnione po brzegi treścią merytoryczną
z prawie wszystkich obszarów zainteresowań środowiska
informatyków.
Aby owocnie spędzić 3 dni kongresowe prowadzona jest
bardzo wytężona praca przez około 9 miesięcy przed kongresem i prawie pół roku
po kongresie, aby podsumować obrady i napisać raport, który stanowi dokument
udostępniany i wykorzystywany nie tylko przez informatyków. Jest to zespołowy
wysiłek wielu ludzi skupionych nie tylko w Komitecie Programowym ale również
wielu szeregowych członków stowarzyszeń organizujących kongres.
Zespołowa praca nie jest silną stroną polskich
zespołów, z tym większym uznaniem należy potrzeć na liczny udział
informatyków z różnych stowarzyszeń we wspólnym dziele, jakim jest kongres.
Każdy zespól musi mieć lidera i takim jest nie kwestionowanie od pierwszego
kongresu Wacek Iszkowski. To On skupia wokół siebie duży zespół, organizuje
prace, rozdziela zadania, kontroluje postępy i nadaje tempo pracom. Wydaje się,
że bez Jego zaangażowania nie udałoby się doprowadzić do sukcesu żadnego z
dotychczasowych Kongresów. Ciągle mówi i poszukuje następców ale jakoś ich nie
widać. Mamy przed sobą 4 lata poszukiwań ale z dużym prawdopodobieństwem mogę
powiedzieć, że kolejny 4.KIP jeśli się odbędzie to z inicjatywy i z udziałem
Wacka Iszkowskiego. Nie jest to jedynie problem lidera ale również zespołu,
który Go akceptuje i chce z nim współpracować. Skład Komitetu Programowego ma w
miarę stały skład od pierwszego Kongresu. Pojawiają się nowi ludzie, inni
odchodzą ale pozostaje wspólnota działań i to jest istotna wartość, którą warto
docenić.
Sukces tego zespołu wywodzi się z tego, że
konsekwentnie stosowana jest teoria znana większości, ale często omijana
w praktyce. Lider wyznacza zadania i przekazuje do realizacji, śledząc
postępy prac i monitorując terminy realizacji. Sprawy organizacji Kongresu w
Poznaniu całkowicie przejmuje Andrzej Marciniak i z zespołem z Oddziału
Wielkopolskiego PTI zała-twia wszystko perfekcyjnie, co mięliśmy okazje niedawno
stwierdzić, Waldek Sielski bierze na siebie kontakty ze sponsorami, firmami
uczestniczącymi i patronami oraz mediami. Inni biorą na siebie organizacje prac
w sesjach i realizują przydzielone im zadania z dużym profesjonalizmem Każdy
robi swoje bardzo dobrze i fachowo a wszystko układa się w całość jaką jest
Kongres.
Pozostaje jedynie pytanie dlaczego w dużych
projektach informatycznych nie zawsze się tak to udaje. Może warto
skorzystać z doświadczeń Kongresu i do realizacji dużych przedsięwzięć
informatycznych inaczej organizować zespół. Mimo kolejnego sukcesu jakim był
3.KIP mamy świadomość niedociągnięć organizacyjnych i chętnie włączymy każdego
kto chciałby pracować przy organizacji kolejnych dużych spotkań
informatyków.
Zdzisław Szyjewski
Do uczestników 3. Kongresu Informatyki Polskiej
skierowali swoje listy :
• Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej
Aleksander Kwaśniewski
• Marszałek Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej
Marek Borowski
• Minister Nauki, Przewodniczący Komitetu
Badań Naukowych, Michał Kleiber można je przeczytać na stronie
www.kongres.org.pl