Z historii BIULETYNU PTI...
Pierwszy numer Miesięcznika Polskiego
Towarzystwa Informatycznego „Biuletyn PTI" pod redakcją Pani Barbary
Osuchowskiej, którą tak ciepło wspominał kol. Zygmunt Mazur w ostatnim
Biuletynie, ukazał się w październiku 1982 roku. Znalazły się w nim sprawy
zasadnicze: słowa od Prezesa, od Sekretarza Generalnego, od Komitetu
Redakcyjnego, podane zostały warunki przyjęcia do PTI, a także skład Zarządu
Głównego, Głównej Komisji Rewizyjnej i Sądu Koleżeńskiego. Było też ogłoszenie o
subskrypcji na „Katalog Produktów Programowych i Systemów Informatycznych". Oto
fragmenty wypowiedzi pierwszego Prezesa PTI, Władysława M. Turskiego w pierwszym
historycznym numerze Biuletynu:
Od
Prezesa
Polskie Towarzystwo
Informatyczne rozpoczyna publikowanie swego Biuletynu w 16 miesięcy po Zjeździe
Założycielskim. Wiele zmieniło się przez ten czas, nie wszystko na lepsze.
Kryzys gospodarczy niszczy kruche podstawy egzystencji wielu ośrodków
obliczeniowych. Reforma - przynajmniej jak dotychczas - nie wyzwoliła mechanizmu
autentycznego zapotrzebowania na informatykę w gospodarce narodowej.
Społeczeństwo ma dość innych, poważniejszych kłopotów, żeby się specjalnie
martwić sprawami informatyki. Ponadto w najróżniejszych układach zbieramy cięgi
za niegdysiejsze frazesy o informatyce dobrobyt przynoszącej. W wielu umysłach,
niestety, skojarzyły się one na trwałe nie z autorami, lecz z samą
informatyką.
Mimo wszystkie trudności
niedobrego czasu teraźniejszego, PTI - choć wolniej i w skromniejszym niż by się
chciało zakresie - realizuje cele wytyczone na Zjeździe
Założycielskim.
Przekonani, że pełnoprawnym
członkiem wspólnoty cywilizacyjnej nie może być kraj niezdolny do autonomicznego
gromadzenia, przetwarzania i udostępniania informacji, zabiegamy o
upowszechnienie zrozumienia konieczności objęcia państwowym mecenatem zastosowań
informatyki. Staramy się odwrócić nieszczęsny wzorzec rozumowania, który
zastosowania traktuje jako efekt uboczny produkcji sprzętu. Zabiegamy o to, aby
grosz publiczny przeznaczony na podtrzymanie i rozwój informatyki w Polsce,
zanim trafi do producenta sprzętu musiał przejść przez ręce użytkownika, bo
chociaż nie jest to jeszcze gwarancją społecznej skuteczności, na pewno stanowi
jej warunek niezbędny.
Działając w tym kierunku,
zyskaliśmy wielu sprzymierzeńców, walnie pomógł nam w tym Komitet Informatyki
PAN, który w nowej swej kadencji uznał za możliwe i niczym dostojności
uszczerbku nie przynoszące zajęcie się codziennością polskiej informatyki.
Wspólnie z Komitetem Informatyki PAN przedstawiliśmy propozycję powołania
Państwowej Agencji Informatyki - instytucjonalnego mecenasa informatyki, który
państwowymi środkami dysponując społecznej kontroli ma być poddany. Nadzór ten
sprawować powinna wedle naszej propozycji Rada, w której zasiadać mają
specjaliści reprezentujący instytucje, organizacje i środowisko
informatyczne.
Dążymy do zintegrowania
środowiska; W działalności Towarzystwa nie baczymy i nie chcemy baczyć na to,
kto gdzie pracuje, lecz tylko na to, czy jest rzetelnym fachowcem informatykiem.
Stanowisko takie przynosi niemałe dywidendy: szczerość wypowiedzi, zaufanie do
ludzkiej solidności partnera...
... Czasy wielkich
przeobrażeń, czasy społecznego fermentu sprzyjają - zawsze i wszędzie -
podejmowaniu prób zdobycia pozycji przez jednostki nie obciążone skrupułami, nie
skrępowane w swym działaniu wątpliwościami. Byłoby dziwne, gdyby polskiej
informatyce miało być oszczędzone
to przykre zjawisko. Towarzystwo powinno być świadome tego niebezpieczeństwa i
mu się przeciwstawiać, działając zdecydowanie, ale z godnością i spokojem, które
towarzyszą postępowaniu osób świadomych swej rzetelności zawodowej i
obywatelskiej uczciwości...
... Krótko powiedziawszy,
PTI zostało powołane z woli środowiska polskich informatyków w celu jednoczenia
ich wysiłków na rzecz prawidłowego rozwoju polskiej informatyki, wyrażania
uczciwych i kompetentnych opinii w tej sprawie, zgodnego ze współczesną wiedzą
informowania społeczeństwa o informatyce i jej zastosowaniach, a także po to,
aby wspólnie i godnie dbać o dobre imię polskich informatyków. W wysiłkach na
rzecz tych celów nie powinniśmy ustawać ani na chwilę.
Krótki kurs języka
P
W siódmym roku wydawania Biuletynu PTI
(Rok VII, nr 4, kwiecień 1988) ukazał się pierwszy odcinek „Krótkiego kursu
języka (P)", który, jak to wspominał w ubiegłym numerze kol. Zygmunt Mazur,
przygotowywała red. Irena Osuchowska występująca pod pseudonimem ARA. Zapewne
przyda się nam wszystkim ta powtórka i, miejmy nadzieję, będziemy ją mogli
kontynuować.
Krótki kurs języka P
(1) Strona bierna
Oto przykłady strony
biernej:
Partie szachowe
rozgrywane z użyciem komputera są z zainteresowaniem studiowane przez mistrzów
tej królewskiej gry,
Następnie zostaje
opracowany system wyszukiwania informacji. Praca jest oparta na wynikach badań
poprzedników,
Na każdej stronicy
maszynopisu tekstu z dziedziny informatyki można znaleźć zawsze co najmniej
kilka tak zbudowanych zdań. Są ciężkie, niezgrabne, grzeszą brakiem
zwięzłości. Mimo że w języku polskim unika się strony biernej, autorzy i
tłumacze używają jej z lubością.
Przypominamy; Zgodnie z
tendencjami języka polskiego, zamiast strony biernej - wtedy, kiedy nie zależy
na uwydatnieniu postawy biernej - lepiej używać:
• formy osobowej strony
czynnej, np.
Partie szachowe
rozgrywane z użyciem komputera z zainteresowaniem studiują mistrzowie tej
królewskiej gry.
• formy zwrotnej,
np.
Następnie opracowuje
się system wyszukiwania informacji. • innej formy bezosobowej. np.
Pracę uparto na wynikach badań poprzedników. Słowo posiłkowe
zostać
Jak wierny, stronę, bierną
twórcy się za pomocą słów posiłkowych być lub zostać oraz
imiesłowu biernego, np. był programowany, został opracowany. Autorzy
nadużywają nie tylko strony biernej, lecz także słowa posiłkowego zostać
w tych wszystkich kontekstach, w których nie ma potrzeby uwydatnienia chwili
początkowej czynności lub stanu. Zamiast więc np.
Zostaną napisane
efektywne algorytmy. powinno się napisać
Będą napisane efektywne
algorytmy (lub, lepiej: Napisze się efektywne algorytmy). Zdanie
zaś
Uruchamianie systemu
zostało rozpoczęte w lecie ubiegłego roku. jest poprawne.
ARA