OD MRĄGOWA DO POZNANIA
Najpierw, dnia 16 listopada wystartowały Czternaste Jesienne Spotkania PTI w Mrągowie i, jak informowali uczestnicy, nie były one wirtualne. Tematem były problemy jakości i niezawodności środków informatyki. Częścią konferencji była sesja szkoleniowa projektu INSPIRE.
Niewiele osób z Mrągowa dotarło do Poznania na międzynarodowe seminarium poświęcone edukacji w dziedzinie inżynierii oprogramowania SEES'98, które rozpoczęło się 18 listopada. Być może spowodowała to mroźna i śnieżna pogoda, która nie sprzyjała zmotoryzowanym. Ci, którzy mimo wszystko przybyli, twierdzili, że tematyka obu przedsięwzięć wspaniale się uzupełniała i żałowali, że nie stać nas jeszcze na przeprowadzenie wideokonferencji. Rzeczywiście do Poznania zjechało wiele znamienitych postaci. Niewątpliwie najciekawszą indywidualnością konferencji był Prof. David Parnas z McMaster University w Kanadzie (Hamilton). Jego referat zatytułowany Software Engineering Programmes are not Computer Science Programmes zgromadził największą liczbę słuchaczy, a na dyskusję trzeba było przeznaczyć dodatkowy czas poza sesjami. Kluczowe referaty wygłosili również Nancy Mead z Software Engineering Institute, CMU, USA (Models of Software Engineering Education) i autor poczytnych książek na temat inżynierii oprogramowania, łan Somerville z Lancaster University, Wlk. Brytania l (Learning from the Impossible: the Case for Wicked Problems in Teaching Systems Engineering). Bardzo ożywione były dyskusje panelowe, szczególnie zatytułowana Czy istnieje zawód inżyniera oprogramowania? Swój merytoryczny wkład w przebieg konferencji mieli przedstawiciele instytucji sponsorujących: Aaron Agraval i Marek Ry-dzy (Motorola), Christophe Debou (Q-Labs) i Jacek Kaczyński (Lucenl Technologies). Sponsorami wydarzenia byli również EAPLS, PTK Cen-tertel i CEPIS. Nie sposób powiedzieć o wszystkich interesujących wystąpieniach. Uczestnicy zgodnie uznali, że wymiana zdań w trakcie sympozjum wniosła wiele nowego do tematu problematyki inżynierii oprogramowania i procesu jej nauczania. O dziwo, twierdzili tak nie tylko przedstawiciele krajów, które dopiero rozpoczynają edukacji; w omawianej dziedzinie, lecz także Szacowni Goście, co na własne uszy słyszała pisząca te słowa.
Ewa Łukasik