Redakcja Biuletynu dołącza się do noworocznych życzeń Prezesa. Szczególnie życzymy wszystkim realizacji wielu nowych pomysłów, a także... natchnienia do ich opisania. A jest gdzie to uczynić. Wszak Biuletyn z raczkującego niemowlaka przemienia się w stojące na własnych nogach dziecko, które, miejmy nadzieję, będzie mówić coraz bardziej giętkim językiem. Dlatego w 1998 roku chcielibyśmy nieco ożywić dotychczasową formułę naszego periodyku. Miałby on nie tylko informować Czytelników o nadchodzących i przeszłych imprezach organizowanych przez PTI, lecz także prezentować poglądy Koleżanek i Kolegów na sprawy nurtujące środowisko informatyczne. Dotychczasowe sprawdzone forum - elektroniczna lista dyskusyjna PTI-L -jest miejscem tyleż świetnym, co ulotnym, więc może warto by było choć część swych myśli przelać na papier. Zarząd Główny na ostatnim w tym roku posiedzeniu postanowił, że do wszystkch członków Towarzystwa przez trzy miesiące będzie rozsyłana pi-lotażowo „Informatyka", a co za tym idzie, również Biuletyn. Opinie Autorów wyrażone na naszych łamach docierać więc będą rzeczywiście do wszystkich Koleżanek i Kolegów. Tematów w jubileuszowym dla polskiej informatyki roku z pewnością nie zabraknie.
Życzę wszystkim Owocnego Roku! Ewa £ukasik