Co wspólnego mogą mieć procesory tekstu z polityką? Czy tylkq stary slogan, że wszystko, nawet jedzenie chleba, może być polityką? W tym jednak przypadku naprawdę istnieje związek między wprowadzeniem do użytku nowego procesora tekstu a polityką i kulturą.
Północ Afryki jest zamieszkała przez dwa ludy - Arabów i Berberów. Berberowie są ludnością autochtoniczną, Arabowie przybyli ponad 1000 lat temu i zdominowali miejscowych. Berberowie przyjęli nową religię - islam (przedtem, w dobie panowania rzymskiego, duże wpływy miało chrześcijaństwo do dzisiaj z dumą wspomina się św. Augustyna, który był Berberem), jednak nie dali sobie narzucić obcej kultury. Ciągle żywa jest więź między poszczególnymi narodami berberyjskimi, rozrzuconymi od Libii po Maroko. Utrzymanie się tej więzi jest tym bardziej zdumiewające, że miejsca zamieszkania różnych grup narodowościowych są odległe od siebie o setki i więcej kilometrów, przedzielone górami i pustynią.
Arabowie chcieli zasymilować swych sąsiadów różnymi sposobami, np. w okresie walki o niepodległość Algierii popularyzowano hasło mające zjednoczyć naród algierski: Naszą ojczyzną jest Algieria, naszą religią jest islam, naszym językiem jest język arabski. Jeszcze w roku 1986 (według relacji znajomych) można było znaleźć się w areszcie za używanie w życiu oficjalnym języka berberyjskiego, będącego jednym z głównych elementów kulturowej tożsamości Berberów. Obecnie przywraca mu się należne miejsce - na uniwersytecie w Tizi Uzu otwarto pierwszy wydział filologii berberyjskiej, ale jeszcze wiosną roku 1990, w czasie kampanii wyborczej do rad narodowych, zadawano kandydatom pytania, czy są za utrzymaniem kultury berberyjskiej w mowie, czy także w piśmie.
W piśmie są widoczne największe różnice obu języków. W języku arabskim pisze się od strony prawej do lewej, a pierwszą kartką tekstu jest skrajnie prawa kartka książki. W języku berberyjskim sposób zapisu jest podobny jak w językach europejskich. Różne w obu językach są ilości liter, cyfr, sposób liczenia, oczywiście słownictwo, gramatyka itp.
Od dłuższego czasu istniały procesory tekstu w języku arabskim, często tworzone lub sponsorowane przez bogate kraje Półwyspu Arabskiego. W ubiegłym roku powstał (jak można się było spodziewać - na emigracji) pierwszy procesor tekstu w języku berberyjskim. Do posługiwania się tym procesorem jest wymagana karta graficzna EGA, gdyż, podobnie jak proce Bory w języku arabskim, ten także pracuje w trybie graficznym.
Autor procesora wykonał nie tylko dużą pracę informatyka, lecz także językoznawcy. Zdając sobie sprawę, że wprowadzenie procesora do powszechniejszego użytku siłą rzeczy narzuci swoistą standaryzację pisma, poświęcił wiele czasu na opracowanie. znaków graficznych poszczególnych liter, korzystając ze wzorców odległych od siebie zarówno w przestrzeni, jak i w czasie. Brał pod uwagę częstość używania znaków, ich czytelność itp. Procesor oczywiście umożliwia używanie znaków alfabetu łacińskiego, natomiast nie umożliwia wplatania tekstów w języku arabskim, co tylko częściowo da się wytłumaczyć rozbieżnościami obu języków, jak choćby wspomniany kierunek zapisu.
Pojawienie się procesora ma kapitalne znaczenie dla rozwoju piśmiennictwa w języku berberyjskim, a tym samym odrodzenia i rozwoju kultury berberyjskiej, słabo dotychczas prezentowanej w postaci pisemnej.
Dyskietka z procesorem jest wysyłana z Paryża bezpłatnie, tylko za zwrotem kosztu nośnika i opłat pocztowych. Autor zastrzega, że procesor w żadnym razie nie może być przedmiotem komercji, jawnie ani pośrednio. Nie można go włączyć do ofert handlowych oprogramowania lub sprzętu, nie można warunkować sprzedaży innych produktów od przyjęcia (za darmo!) tego procesora, nie można też w ogłoszeniach reklamowych informować, że jest bezpłatnie dołączany do zakupionego sprzętu lub oprogramowania.
Biskra, Algieria
Błażej Koska
|